Co prawda Święta Bożego Narodzenia dopiero za dwa i pół miesiąca ale
już teraz rozpoczynam produkcję moich ulubionych śnieżynek aby zdążyć na
czas ze wszystkimi zamówieniami. Pierwsza partia już zrobiona i czeka
na zapakowanie. Jejku, czuję się niczym pomocnik Świętego Mikołaja... :)
|
Przed usztywnieniem |
|
A tu już przyszpilkowane :) |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz